Daje do myślenia. Tak Marcin Bułka zareagował na swoją pozycję w kadrze

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Marcin Bułka
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Marcin Bułka

Marcin Bułka otrzymał awaryjne powołanie na ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski. Teraz natomiast zawodnik w wymowny sposób dał do zrozumienia, co sądzi na temat hierarchii bramkarzy w kadrze.

Ostatnimi czasy Marcin Bułka ma powody do zadowolenia. Przed startem sezonu wywalczył miejsce między słupkami Nicei, wygrywając rywalizację z Kasprem Schmeichelem. To niewątpliwie spory sukces.

W rozgrywkach Ligue 1 polski bramkarz potwierdza, że stać go na naprawdę dużo. W ośmiu meczach zachował pięć czystych kont. Został nawet wybrany najlepszym piłkarzem września w najwyższej francuskiej klasie rozgrywkowej.

Mimo to ten zawodnik ma problem z przedostaniem się do seniorskiej reprezentacji Polski. Na październikowe zgrupowanie pierwotnie nawet nie dostał powołania.

Awaryjnie zaproszono go na zgrupowanie dopiero wtedy, gdy problemy dotknęły Bartłomieja Drągowskiego.

"Pasjonująco wygląda rywalizacja o miano bramkarza nr 4 w reprezentacji. Kto wie, może jak Marcin dostanie nagrodę dla bramkarza sezonu, a Grabara wygra Ligę Mistrzów, to się jeszcze doczekają powołania" - skomentował na platformie X Jakub Polkowski, dziennikarz "Foot Truck" i stacji Canal+ Sport.

Niezwykle wymowne jest to, że Bułka polubił przytoczony wpis. Najwidoczniej zgadza się z Polkowskim.

Źródło: X/Marcin Bułka
Źródło: X/Marcin Bułka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Czytaj także:
Ugrali na Polsce 4 punkty. Niewiarygodne, co o nas myślą
Seksualny skandal. Trener reprezentacji aresztowany

Źródło artykułu: WP SportoweFakty