Wydarzyło się to, o czym spekulowano od dłuższego czasu. Po spadku Sampdorii z Serie A niemal pewne było, że Bartosz Bereszyński nie zostanie w tym klubie. Reprezentant Polski chciał kontynuować karierę w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech.
I choć w obecnym sezonie rozegrał już dwa mecze w barwach Sampdorii (jeden w Pucharze Włoch i jeden w Serie B), to jednak jego szanse na pozostanie w ekipie z Genui były bliskie zera.
Jego nowym zespołem zostało Empoli - 14. zespół ubiegłego sezonu w Serie A. Został wypożyczony do końca sezonu 2023/24, ale w umowie między klubami znalazła się opcja wykupu. Kontrakt Bereszyńskiego z Sampdorią jest ważny do 30 czerwca 2025 roku.
ZOBACZ WIDEO: Polski zespół o krok od Ligi Mistrzów. Ekspert wskazuje na problemy rywali
Bereszyński nie będzie jedynym Polakiem w Empoli. Od poprzedniego sezonu piłkarzem tej drużyny jest również Sebastian Walukiewicz.
Z kolei dla Bereszyńskiego jest to dopiero trzeci klub we Włoszech. Oprócz Sampdorii w rundzie wiosennej minionego sezonu było oczywiście Napoli. Zdobył mistrzostwo Włoch, zapisał się w historii tego klubu, choć nie dostawał zbyt wielu szans od trenera - licznik stanął na trzech występach w lidze i jednym w Pucharze Włoch.
CZYTAJ TAKŻE:
Sukces drużyny Macieja Skorży. Awans do azjatyckiej elity
Manchester City ma problem. Musi radzić sobie bez Guardioli
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)