Środa w Premier League: Cenny nabytek Arsenalu, menedżer Blackburn chory na świńską grypę?

Cenny nabytek Arsenalu

Arsene Wenger wierzy, że Sami Nasri będzie "ważnym nabytkiem", gdy już wróci na boisko. Francuz od lata nie zagrał ani jednego meczu, ponieważ złamał nogę podczas zgrupowania w Austrii.

Wenger wierzy, że Nasri szybko wróci do wysokiej formy i wraz z innymi wracającymi po kontuzjach piłkarzami - Tomasem Rosicky'm i Theo Walcottem - pociągnie grę Arsenalu.

Liverpool sięgnie po kolejnego Węgra?

Sporo Węgrów znajduje się już w kadrze Liverpoolu, ale wkrótce może być ich większa ilość. The Reds są zainteresowani pomocnikiem Sampdorii Komanem Vladimirem.

Obecnie jest on wypożyczony do Bari, a skauci Liverpoolu dostrzegli jego talent podczas niedawnych mistrzostw świata U-20. Vladimir był tam wyróżniającą się postacią i teraz wyceniany jest na około 4 miliony funtów. Kontrakt z Sampdorią ma podpisany do 2012 roku.

Menedżer Blackburn chory na świńską grypę?

Problemy zaczyna mieć Blackburn Rovers. Świńska grypa dopadła ten klub i już kilku piłkarzy zachorowało na nią. Tymczasem symptomy choroby zaczyna mieć także Sam Allardyce.

Menedżer Rovers poprowadził we wtorek wieczorem zespół w meczu Pucharu Ligi Angielskiej przeciwko Petersborough. Jego drużyna wygrała 5:2, ale Allardyce przyznał, że nie czuł się najlepiej. Być może choroba będzie się rozwijać i wkrótce Allardyce będzie musiał wziąć wolne.

Zabaleta może opuścić Man City

Jak informuje The Sun, Pablo Zabaleta może opuścić Manchester City podczas styczniowego okienka transferowego. Argentyńczykiem zainteresował się Juventus Turyn.

Zabaleta jest tylko rezerwowym na City of Manchester Stadium, ponieważ Mark Hughes na prawej stronie defensywy stawia na Micaha Richardsa, a kupiony latem 2008 roku Zabaleta jest rzadko wykorzystywany przez walijskiego menedżera.

Admas chce wrócić do pracy

Po nieudanej przygodzie z Portsmouth Tony Adams chce ponownie zostać menedżerem. Na Fratton Park wybitnie mu nie szło i poprowadził The Pompey w 22. meczach z czego tylko cztery wygrał.

W lutym tego roku został zwolniony i od tamtej pory szuka pracy. Właśnie złożył swoje CV w Aldershot (League Two), gdzie szukają nowego trenera. Jednak jego aplikacja leży wśród 50. innych...

Daniel Sturridge chce grać więcej w Chelsea

Nie tak często jakby tego chciał pojawia się na murawie Daniel Sturridge. 20-latek zagrał w barwach The Blues zaledwie trzy razy i były to jedynie występy z ławki rezerwowych.

- Chciałbym częściej grać, niż do tej pory. To dopiero początek Premier League, początek rywalizacji i jest jeszcze mnóstwo meczów do rozegrania. Chciałbym grać więcej w pierwszej drużynie - powiedział były snajper Manchesteru City.

Siedmiu kibiców zatrzymanych

Siedmiu kibiców zostało aresztowanych podczas meczu Barnsley - Manchester United. Trzech to fani gospodarzy, a czterej Czerwonych Diabłów.

Ci pierwsi po ostatnim gwizdku sędziego wdarli się na murawę, a z kolei kibice MU obrzucili ochronę jedzeniem oraz piwem. Niewykluczone, że za pomocą monitoringu więcej kibiców może spotkać kara.

Chelsea nie odpuszcza Carling Cup

Wprawdzie Chelsea Londyn nie zagra w najsilniejszym składzie przeciwko Boltonowi Wanderers w Pucharze Ligi, to jednak Carlo Ancelotti zamierza wystawić dość silną jedenastkę.

Wiadomo, iż nie wystąpią na przykład John Terry oraz Nicolas Anelka. - Są w dobrej kondycji, ale czasami potrzebują odpoczynku. Chcieliby grać w każdy meczu w sezonie, ale lepiej, żeby czasami odpoczęli - powiedział Ancelotti. W linii pomocy mają królować: Michael Ballack, Deco oraz Joe Cole.

Hughton na stałe w Newcastle

Wreszcie Chris Hughton może mówić o sobie, że jest stałym menedżerem Newcastle United. Przez wiele tygodni pozostawał "tymczasowym", ponieważ Mike Ashley chciał sprzedać klub.

Teraz nie planuje tego zrobić i Hughton może cieszyć się stałą umową. Będzie ona ważna do końca sezonu 2010/2011. Sroki po 14. kolejkach The Championship są liderem ligi. Mają 27 punktów na koncie i tylko o jedno "oczko" wyprzedzają Cardiff City.

Nowy kontrakt piłkarza Liverpoolu

Francuski pomocnik Liverpoolu Damien Plessis podpisał nowy, dwuipółletni kontrakt z The Reds. Od 2007 roku broni barw klubu z Anfield, a wcześniej grał w Lyonie.

Już nie raz Rafael Benitez dawał mu szansę gry i w sumie 21-latek zagrał w siedmiu meczach - z czego tylko raz jako rezerwowy.