W grudniu zeszłego roku Czesław Michniewicz poprowadził reprezentację Polski do 1/8 finału mistrzostw świata. Jednak głośniej niż o dobrym wyniku było o topornym stylu i podziale premii obiecanej przez szefa rządu Mateusza Morawieckiego. Z Michniewiczem nie przedłużono kontraktu i musiał poszukać nowej pracy.
Po kilku miesiącach znalazł ją w Arabii Saudyjskiej. Były selekcjoner Biało-Czerwonych został trenerem Abha Club, gdzie rocznie ma zarabiać około 1,5 miliona dolarów. Jego pracodawca to jeden ze słabszych klubów ligi, a postawionym celem jest utrzymanie w elicie.
Michniewicz buduje kadrę na nowy sezon, by zrealizować to założenie. Pokazał też, jak spędza wolny czas. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcie z kolacji w jednej z popularnych restauracji w Stambule. W tle jest imponujący widok na centrum tureckiego miasta.
W Turcji Michniewicz załatwiał interesy i sprawy związane z klubem. Po zdjęciu widać, że wszyscy byli w doskonałych humorach. Fotografię można zobaczyć poniżej.
Czytaj także:
"Wyraziła złość". Ostra reakcja FIFA na skandal
Kolejna afera z trenerem Motoru. Skandaliczne zachowanie przy dzieciach