Lewy skrzydłowy spędził 63 minuty na boisku w czerwcowym meczu reprezentacji Polski z Mołdawią, który zakończył się blamażem (2:3). Po bolesnej porażce w spotkaniu eliminacji Euro 2024 wychowanek AS Roma udał się na wakacje.
W ostatnim czasie Nicola Zalewski odpoczywał na Ibizie oraz Mykonos. Kadrowicz równocześnie trenował indywidualnie, przygotowując się powoli do sezonu 2022/23. Nastąpiła nieoczekiwana zmiana planów.
Pierwotnie Zalewski miał wrócić do Rzymu 17 lipca wraz z pozostałymi podopiecznymi Jose Mourinho, którzy w czerwcu przebywali na zgrupowaniach drużyn narodowych. Zgodnie z ustaleniami portalu vocegiallorossa.it, 21-latek postanowił skrócić sobie urlop i stawi się w klubie już w najbliższy poniedziałek (10 lipca).
Z kolei za niespełna trzy tygodnie (26 lipca) zaplanowano mecz towarzyski ekipy Mourinho z Tottenhamem Hotspur. Tymczasem reprezentant Polski pozostaje w stałym kontakcie z profesorem Dario Maggesą, by w jak najlepszym stopniu przygotować się do rozgrywek 2023/24.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii
Czytaj więcej:
Wywiad Mbappe wywołał poruszenie w PSG. "Obraza dla klubu"
Bartłomiej Drągowski wróci do byłego klubu? Jest zainteresowanie