Euro w tej kategorii wiekowej sympatykom futbolu kobiecego w Polsce przywołuje przede wszystkim wspomnienia z roku 2013, kiedy to kadra prowadzona przez Zbigniewa Witkowskiego z m.in. Ewą Pajor, Pauliną Dudek, Eweliną Kamczyk czy Sylwią Matysik w składzie sięgnęła po złoty medal.
Teraz o podobny sukces będzie bardzo trudno, ale już sam awans do grona ośmiu najlepszych drużyn Starego Kontynentu jest nie lada wyczynem. Polki w fazie grupowej estońskiego Euro trafiły na reprezentacje Anglii, Francji i Szwecji.
Z pierwszą z wymienionych ekip Polki zmierzyły się w niedzielę w 13-tysięcznym miasteczku Voru położonym na południowym wschodzie Estonii. Już w czwartej minucie Sandra Urbańczyk musiała wyciągać piłkę z bramki po tym, jak Michelle Agyemang dostała podanie z lewej strony, a następnie zwodem "położyła" polską obrończynię i zdobyła gola na 1:0.
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. Wystarczyło jedno słowo
Po kolejnych 18 minutach było już 2:0 dla Angielek. Urbańczyk zaliczyła "pusty przebieg" przy wyjściu do interwencji i minęła się z piłką, a Agyemang trafiła do pustej bramki. Jednak w 35. minucie czerwoną kartkę za faul na Weronice Araśniewicz w polu karnym otrzymała Mari Ward. Piłkarki z Wysp grały od tego momentu w dziesiątkę, a Polki miały "jedenastkę".
Niestety, strzał Moniki Półrolniczak obroniła Sophia Poor, podobnie jak dobitkę Zuzanny Grzywińskiej. Ale zespół trenera Marcina Kasprowicza dalej wierzył, że jest w stanie odwrócić rezultat tego spotkania.
W 72. minucie mocny strzał z dystansu oddała Jagoda Cyraniak, lecz i tu świetnym refleksem oraz interwencją popisała się Sophia Poor. W doliczonym czasie gry Biało-Czerwone zdobyły gola kontaktowego. Dośrodkowanie Inez Sikory zamknęła uderzeniem z półwoleja Wiktoria Kuprowska.
Lecz na więcej goli Polek już stać nie było. Trzy punkty do tabeli dopisały zatem Angielki. W środę o 12:00 reprezentacja Polski zagra z Francją. To raczej mecz ostatniej szansy, gdyż do półfinału awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej grupy.
Anglia U-17 - Polska U-17 2:1 (2:0)
1:0 - Michelle Agyemang 4'
2:0 - Michelle Agyemang 22'
2:1 - Wiktoria Kuprowska 90+2'
Składy:
Anglia: Sophia Poor - Ria Bose (63' Sophie Harwood), Katie Reid, Zara Shaw, Mari Ward - Araya Dennis (64' Lucy Newell), Laila Harbert, Alexia Potter (90' Holly Deering), Lola Brown, Ava Baker (90' Isabella Fisher) - Michelle Agyemang (63' Milly Round).
Polska: Sandra Urbańczyk - Magda Piekarska (46' Iga Witkowska), Klaudia Kiełczewska, Jagoda Cyraniak - Inez Sikora, Emilia Szymczak, Magdalena Półrolniczak (46' Zuzanna Witek), Weronika Araśniewicz, Paulina Guzik (60' Wiktoria Kuprowska) - Zuzanna Grzywińska (75' Kinga Wyrwas), Roksana Jagodzińska (46' Julia Gutowska).
Sędziowała: Kristina Georgijewa (Bułgaria).
Żółte kartki: Agyemang, Poor, Fisher (Anglia) - Jagodzińska, Szymczak (Polska).
Czerwona kartka: Ward (Anglia) - za faul w 35'.
Czytaj też: Kobiety także zagrają w Lidze Narodów. Poznaliśmy grupę reprezentacji Polski