Błysk Piątka w doliczonym czasie. Kapitalne zagranie [WIDEO]

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: asysta Piątka
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: asysta Piątka

Gdy wydawało się, że Salernitania zremisuje z Atalantą, świetnym dograniem popisał się Krzysztof Piątek. Polak miał swój udział przy bramce Antonio Candrevy.

Zespół Paulo Sousy nie jest już zamieszany w walkę o utrzymanie na poziomie Serie A, ale nie zamierza wyhamowywać. W sobotę US Salernitana 1919 z Krzysztofem Piątkiem w składzie grała z Atalantą Bergamo.

Były selekcjoner reprezentacji Polski miał nosa, wpuszczając na boisko Antonio Candrevę w 80. minucie tej rywalizacji. Doświadczony skrzydłowy w samej końcówce przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Salernitany.

W trzeciej minucie doliczonego czasu Candreva przeprowadził dwójkową akcję z kadrowiczem. Piątek zdołał opanować piłkę i z powietrza dograł do klubowego kolegi, który miał sporo miejsca przed polem karnym.

Candreva długo się nie zastanawiał i mocno kropnął z dystansu. Golkiper Atalanty w tej sytuacji nie był w stanie skutecznie interweniować.

Piątek dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa 1:0 nad mocniejszym na papierze przeciwnikiem i zarazem poprawił swoje statystyki w rozgrywkach Serie A. Dorobek snajpera to 30 spotkań, cztery trafienia oraz tyle samo asyst. 27-latek walczy o powołanie do kadry na czerwcowe zgrupowanie.

Czytaj więcej:
Media o Szczęsnym i Miliku. Jeden Polak pewny występu w meczu Juventusu
Włosi brutalni dla Piątka. Mówią to już wprost

Komentarze (1)
avatar
maras 13
13.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
im czym tu się podniecać .źle przyjął piłkę i odskoczyła mu na kilka metrów a że tam stał kolega to jego szczęście