O wielkim pechu może mówić Drake. Kanadyjski raper, piosenkarz i aktor postawił milion dolarów u bukmachera na zwycięstwo Argentyny z Francją w wielkim finale Mistrzostw Świata 2022 w Katarze.
Lionel Messi i spółka ostatecznie zwyciężyli w konkursie rzutów karnych (4:2, po 90 minutach było 2:2, po dogrywce 3:3). Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że Drake nie tylko nie zgarnął przewidywanej wygranej w wysokości 2,75 mln dolarów (ponad 12 mln złotych), ale stracił też bezpowrotnie włożony w zakład milion dolarów (ok. 4,4 mln złotych).
Muzyk założył się bowiem na wynik w regulaminowym czasie gry. Jeszcze kilkanaście minut przed końcowym gwizdkiem sędziego Szymona Marciniaka Argentyńczycy prowadzili 2:0 i Drake pochwalił się wtedy kuponem na Instagramie (patrz skan poniżej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 10 lat temu była królową Euro! Przypomniała się kibicom
Fani żartowali wówczas w komentarzach, żeby jak najszybciej anulował zakład, bo... znając jego szczęście do obstawiania wyników Francja zaraz strzeli dwa gole (Kylian Mbappe zdobył bramki w 80. i 81. minucie).
To nie pierwszy raz, kiedy Drake stracił duże pieniądze na zakładach bukmacherskich. Podobnie było w pojedynku bokserskim Anthony'ego Joshuy (na niego stawiał Kanadyjczyk) z Andym Ruizem Juniorem w czerwcu 2019 r., który zakończył się niespodziewanym zwycięstwem Meksykanina.
Od tamtego czasu internauci mówią o "klątwie Drake'a" w przypadku obstawianych przez niego wyników wydarzeń sportowych.
Zobacz:
Symulacja FIFA się sprawdziła. To już czwarty raz z rzędu
Mbappe przemówił po finale. Złożył obietnicę