Kibice szczelnie wypełnili trybuny Camp Nou w Barcelonie na hit 4. kolejki Ligi Mistrzów.
Gospodarzom wsparcie fanów było bardzo potrzebne, bowiem w środę grali z Interem Mediolan o przedłużenie swoich szans na awans do fazy pucharowej. Potrzebowali zwycięstwa po tym jak wcześniej przegrali na wyjeździe z Bayernem (0:2) i wspomnianym Interem (0:1).
Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, miejscowi fani po raz kolejny pokazali, co sądzą o UEFA. Najpierw na stadionie pojawiły się potężne gwizdy podczas hymnu rozgrywek.
Nie zabrakło również niezbyt przychylnych okrzyków. Fani Barcelony po odegraniu hymnu krzyczeli: "UEFA to mafia" - przekazał Dominik Piechota, dziennikarz Newonce Sport, który jest w Barcelonie i zamieścił nagranie ze stadionu.
Zobaczcie:
Wygrana albo Liga Europy. Będzie partidazo. Pierwsza przyśpiewka po hymnie Champions jaka wjechała: "UEFA to mafia". pic.twitter.com/mOCpkxVRSm
— Dominik Piechota (@dominikpiechota) October 12, 2022
Skąd takie zdenerwowanie kibiców Barcelony na UEFA? Sprawa sięga jeszcze 2015 roku, gdy przedstawiciele europejskiej federacji zakazali fanom Barcelony używania katalońskich flag.
Nastroje mógł podsycić także ostatni mecz Barcelony w Lidze Mistrzów w Mediolanie, w których sędzia popełnił błędy na niekorzyść gości i m.in. nie podyktował rzutu karnego.
Czytaj także:
Nieoczekiwana decyzja władz Barcelony. I to tuż przed spotkaniem z Interem
Imponujące obrazki przed meczem FC Barcelona - Inter
ZOBACZ WIDEO: Takiego karnego jeszcze nie widziałeś. Cyrk na piłkarskim boisku