[tag=721]
Real Madryt[/tag] bardzo dobrze rozpoczął kolejny sezon. Mistrzowie Hiszpanii najpierw pokonali w Superpucharze Europy Eintracht Frankfurt 2:0, a następnie dwukrotnie zainkasowali trzy punkty w dwóch meczach na start La Liga.
Praktycznie żadnego udziału w tym zwycięstwie nie miał Marco Asensio. Hiszpański skrzydłowy zagrał dopiero w ostatniej ligowej kolejce z Celtą Vigo. Wszedł jednak jedynie na końcówkę i absolutnie nie było widać po nim chęci do gry.
Według hiszpańskich dziennikarzy, ten fakt ma wynikać z delikatnych zaleceń przekazanych Carlo Ancelottiemu przez Florentino Perez. Hiszpański działacz nie chce, aby Asensio występował w zespole.
Takie zalecenia mają oczywiście doprowadzić do tego, aby Balearczyk chciał odejść z zespołu. Florentino oczekuje, że dostanie za Hiszpana kwotę rzędu 30-40 mln euro, a przede wszystkim nie będzie musiał oddać go za darmo następnego lata.
Asensio w barwach "Los Blancos" występuje od 2015 roku. W tym czasie udało mu się 236 meczach. Strzelił 49 goli, z czego zdecydowana większość z nich była wyjątkowej urody. Dorzucił do tych liczb także 24 asysty. Hiszpan ma na swoim koncie, chociażby trzy Ligi Mistrzów.
Zobacz też:
FC Barcelona w końcu przed Realem
Nici z wielkiego transferu Chelsea? Wielomilionowa oferta została odrzucona
ZOBACZ WIDEO: Raj na ziemi. Odwiedziliśmy nowy "dom" Lewandowskich