Duma Katalonii próbuje się wzmacniać. Fatalne rządy Josepa Marii Betromeu skutkowały jednak katastrofalną sytuacją finansową klubu, a La Liga objęła klub nadzorem finansowym.
FC Barcelona pracuje obecnie, by aktywować drugą dźwignię finansową, która pozwoli im na transfery nowych zawodników. Klub jest jednak świadomy, że musi do 31 lipca sprzedać część praw telewizyjnych, a to pozwoli na sfinalizowanie transakcji.
Jak donosi "Marca" Duma Katalonii priorytety na letnie okienko transferowe ma dwa. Są nimi Robert Lewandowski oraz Raphinha - zawodnik Leeds United. 25-letni Brazylijczyk tak jak Lewandowski nie chce pozostać w swoim klubie i naciska na transfer.
ZOBACZ WIDEO: To będzie decydujący tydzień. Chodzi o transfer Lewandowskiego
W przeciągu tygodnia Barcelona powinna sfinalizować sprzedaż aktywów i zdobędzie środki, by złożyć oferty za dwójkę wspomnianych zawodników. Bayern Monachium odrzucił już trzy oferty transferowe za "Lewego".
Po sprowadzeniu Lewandowskiego i Raphinhi klub nie zamierza spocząć na laurach. Na celowniku klubu znaleźli się Cesar Azpilicueta, Marcos Alonso, Jules Kounde oraz Bernardo Silva.
Czytaj więcej:
Włoski agent chwali Zielińskiego. "Mógłby grać w Liverpoolu i Realu choćby od jutra"
Krzysztof Piątek nie ma wyjścia? Jest oferta