Legia postraszyła Trefla, ale przegrała 11. mecz w sezonie

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Polacy w Treflu Sopot
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Polacy w Treflu Sopot

Legia Warszawa do ostatnich minut walczyła w Sopocie z miejscowym Treflem, jednak ostatecznie musiała uznać wyższość gospodarzy, którzy triumfowali 82:75. Dla stołecznej drużyny to 11. porażka w obecnym sezonie PLK.

Stołeczna ekipa przyjechała nad morze z chęcią na pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie PLK i przerwanie fatalnej passy 10 porażek z rzędu. W Sopocie Legia Warszawa musiała radzić sobie jeszcze bez nowego zawodnika - Anthony'ego Beanea, który oglądał spotkanie na ławce rezerwowych.

Trefl, już z powracającym po kontuzji Nikolą Markoviciem, rozpoczął mecz zgodnie z planem. Zespół prowadzony przez Marcina Klozińskiego po pierwszej kwarcie prowadził różnicą 16 punktów, trafiając w tej odsłonie aż 10 z 13 rzutów. Wydawać się mogło, że Legia znów opuści plac boju bez większej walki.

Tymczasem drużyna ze stolicy Polski w drugiej kwarcie, głównie za sprawą bardzo skutecznego Naadira Tharpe'a, chwyciła wiatr w żagle i odrobiła sporą część strat do gospodarzy. Z czasem Trefl wrócił na odpowiednie tory i na dłuższy czas odzyskał kontrolę nad meczem.

Jeszcze na nieco ponad minutę przed końcowym gwizdkiem Legia przegrywała różnicą 16 punktów. Gdy sopocianie myślami mogli być już w szatni, drużyna pod wodzą Tane Spaseva rzuciła się w pogoń, zmniejszając straty do zaledwie sześciu oczek. Gościom zabrakło jednak czasu, by przełamać wynik.

Trefl pokonał beniaminka głównie przez dominację na tablicach. Miejscowi zebrali aż 47 piłek, przy zaledwie 29 zbiórkach przyjezdnych. Drużynie z Warszawy na nic zdał się niezły występ Naadira Tharpe'a, który zakończył spotkanie z dorobkiem 24 punktów.

Legia w Sopocie pozostawiła po sobie dobre wrażenie, ale jednak przegrała 11 mecz z rzędu. O poprawę tego fatalnego bilansu w najbliższej kolejce będzie niezwykle trudno, bowiem do stolicy przyjedzie czołowy zespół rozgrywek - MKS Dąbrowa Górnicza. Trefl z kolei uda się do Ostrowa na pojedynek z BM Slam Stalą. Rok temu sopocianie cieszyli się z wyjazdowego zwycięstwa w ostrowskiej hali.

Trefl Sopot - Legia Warszawa 82:75 (27:11, 16:26, 16:11, 23:27)

Trefl: Filip Dylewicz 14, Nikola Marković 12, Piotr Śmigielski 11, Michał Kolenda 9, Jakub Karolak 9, Steve Zack 9, Jermaine Love 7, Marcin Stefański 4, Artur Mielczarek 3, Łukasz Kolenda 2, Bartosz Majewski 2, Jakub Motylewski 0

Legia: Naadir Tharpe 24, Jobi Wall 17, Hunter Mickelson 16, Tomasz Andrzejewski 10, Piotr Robak 3, Adam Linowski 2, Mateusz Jarmakowicz 2, Grzegorz Kukiełka 1, Michał Aleksandrowicz 0, Łukasz Wilczek 0

ZOBACZ WIDEO: Koncert Realu w I połowie! Mistrzowie zmiażdżyli Sevillę! - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Marecki CS
14.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na nieco ponad minutę do końca Trefl prowadził 16 punktami, więc moje pytanie brzmi: gdzie autor dostrzegł zagrożenie ze strony Legii(?), bo według mnie, Trefl w tym momencie już po prostu "zak Czytaj całość