NBA: miał być hit, a Spurs zmiażdżyli Cavaliers. Wielki Russell Westbrook!

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP / Kawhi Leonard w akcji obronnej. Z piłką atakuje LeBron James
AFP / Kawhi Leonard w akcji obronnej. Z piłką atakuje LeBron James
zdjęcie autora artykułu

San Antonio Spurs nie dali szans Cleveland Cavaliers, pokonując obecnych mistrzów NBA 103:74. Oklahoma City Thunder zakończyła mecz zrywem 14-0, świetny był Russell Westbrook, co złożyło się na ich zwycięstwo 92:91 z Dallas Mavericks.

Kto zatrzyma Toronto Raptors? Ich szóste zwycięstwo z rzędu stało się właśnie faktem, ale trudno o inny wynik, kiedy DeMar DeRozan rzuca 36 punktów, a drużyna w całym meczu zdobywa aż 131 oczek. Podopieczni Dwane'a Caseya pokonali Orlando Magic, trafiając 10 na 16 oddanych rzutów zza łuku. Cory Joseph, który zastępuje kontuzjowanego Kyle'a Lowry'ego, zanotował 15 punktów oraz 13 asyst. Bilans drużyny z Kanady wynosi 45-29, a trzecich Washington Wizards 45-28. Walka o rozstawienie przed play offami zapowiada się piekielnie ciekawie.

Trio Derrick Rose - Carmelo Anthony - Kristaps Porzingis zdobyło 73 na 109 punktów zespołu, a New York Knicks wreszcie dali swoim kibicom choć trochę powodów do zadowolenia. Wyraźnie pokonali Detroit Pistons, co oznacza dla nich drugie zwycięstwo w ostatnich dziesięciu spotkaniach.

Miał być wielki hit, był popis w wykonaniu San Antonio Spurs przy praktycznie pełnych trybunach hali AT&T Center. Gospodarze z Teksasu pokonali Cleveland Cavaliers, obrońców tytułu, aż 103:74. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 28:18, a następne 12 minut padło ich łupem w stosunku 36:22, a więc do przerwy było już 64:40. Duża różnica, patrząc na to, iż mierzyły się ze sobą dwa czołowe zespoły NBA, zaliczane do faworytów walki o mistrzostwo.    San Antonio Spurs (57-16), dzięki temu zwycięstwu, zbliżyli się do Golden State Warriors (59-14). Kawhi Leonard zanotował 25 punktów, sześć zbiórek, sześć asyst, trzy przechwyty i wskaźnik plus/minus na poziomie +30, a po 14 oczek dorzucili LaMarcus Aldridge oraz Pau Gasol.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: złoto w Lahti to najbardziej emocjonujący moment sezonu. To było coś wspaniałego!

Goście trafili fatalne 4 na 26 rzuty zza linii 7 metrów i 24 centymetrów, popełnili też 16 strat. - Oni po prostu wyglądali na o wiele szybszych, niż my. Pokonali nas we wszystkim - komentował trener winno-złotych, Tyronn LueLeBron James dwoił się i troił, zapisał przy swoim nazwisku 17 punktów, osiem zbiórek i osiem asyst w 30 minut, ale w trzeciej odsłonie doznał też urazu, został uderzony łokciem w szyję i nie był zdolny wrócić na parkiet. Brzmi to wręcz nierealnie, ale oprócz LeBrona, tylko Tristan Thompson uzbierał jeszcze chociażby 10 oczek.

Cleveland Cavaliers przegrali czwarty mecz spośród ostatnich sześciu. - Teraz najzwyczajniej nie gramy dobrze w koszykówkę. Musimy to zrozumieć i znaleźć rozwiązanie - twierdzi LeBron James, który skomentował też postawę Spurs: -Dobrze naoliwiona maszyna, jak ta, wykorzystuje wszystko, co robisz niewłaściwie na tym etapie sezonu - mówił skrzydłowy. Bilans ich bezpośrednich meczów zakończył się wynikiem 2-0 dla Ostróg. Cavaliers (47-26) spadli na drugie miejsce w Konferencji Wschodniej, wyprzedzają ich Boston Celtics (48-26).

Co za scenariusz! Oklahoma City Thunder zdobyła 35 punktów do przerwy, aby dokładnie tyle samo rzucić rywalom tylko w czwartej kwarcie i ostatecznie triumfować nad Dallas Mavericks 92:91. Gospodarze zanotowali serię 14-0 w końcówce meczu, a kluczowy rzut, kiedy pozostawało 7,2 sekundy, trafił Russell Westbrook. Ten zanotował 37 punktów, 16 w decydującej odsłonie, 13 zbiórek oraz 10 asyst. Dla Westbrooka to 37. triple-double w trwających rozgrywkach.

Teksańczycy nie wzięli przerwy, piłka ostatecznie trafiła w ręce Harrisona Barnesa, a ten chybił zza łuku. To pierwszy sezon, który Dallas Mavericks zakończą z ujemnym bilansem od kampanii 1999/2000, kiedy klub kupił Mark Cuban. Obecnie ich zestawienie to 31 zwycięstw oraz 42 porażki.

Wyniki:

Toronto Raptors - Orlando Magic 131:112 (35:34, 38:23, 26:32, 32:23) (DeRozan 36, Valanciunas 17, Ibaka 16, Powell 16 - Payton 22, Fournier 20, Ross 17)

New York Knicks - Detroit Pistons 109:95 (34:36, 30:23, 25:15, 20:21) (Rose 27, Porzingis 25, Anthony 21 - Morris 15, Smith 15, Caldwell-Pope 12, Harris 12)

San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 103:74 (28:18, 36:22, 17:18, 22:16) (Leonard 25, Aldridge 14, Gasol 14 - James 17, Thompson 11)

Dallas Mavericks - Oklahoma City Thunder 91:92 (26:25, 24:10, 19:22, 22:35) (Noel 15, Matthews 15, Ferrell 13 - Westbrook 37, Oladipo 15, Gibson 13)

Sacramento Kings - Memphis Grizzlies 91:90 (28:27, 23:22, 23:19, 17:22) (Collison 23, Hield 14, Cauley-Stein 12 - Conley 22, Randolph 17, Wright 11)

Utah Jazz - New Orleans Pelicans 108:100 (28:21, 28:30, 25:20, 27:29) (Gobert 20, Hood 20, Ingles 19, Hill 17 - Davis 36, Holiday 19, Crawford 12)

Źródło artykułu: