Euroliga: sensacja w Stambule, Galatasaray ograło Real

Gracze Galatasaray podeszli do rywalizacji ze znacznie wyżej notowanym rywalem bez żadnych kompleksów. Decydującą dla losów meczu okazała się trzecia kwarta. Gospodarze dzięki serii ośmiu punktów z rzędu objęli prowadzenie 60:48.

Najwyżej turecki zespół prowadził w 29 minucie, kiedy to po trójce Jona Diebler przewaga Galatasaray wynosiła 18 oczek (73:55). W tym momencie Królewscy rzucili się do odrabiania strat... i robili to kapitalnie.

Po zaledwie 6 minutach Real był już na jednopunktowym prowadzeniu, a gdy nw 38 minucie zza łuku trafił Jaycee Carroll było 84:80 dla gości. Końcówka należała jednak do Galaty. W ostatniej akcji trójkę na dogrywkę rzucał Luka Doncic, ale nie trafił.

Młokos z Madrytu rozegrał kolejne bardzo dobre zawody. W Stambule zaliczył 13 oczek, 8 zbiórek i tyle samo asyst. Wśród triumfatorów 20 punktów uzbierał Austin Daye.

ZOBACZ WIDEO Real uratował punkt po golach w końcówce. Zobacz skrót meczu Real Madryt - Las Palmas [ZDJĘCIA ELEVEN]

Z bardzo ważnej wygranej na gorącym terenie w Kownie cieszył się również inny team ze Stambułu - Fenerbahce. Aktualni wicemistrzowie Euroligi losy meczu również rozstrzygnęli w trzeciej ćwiartce, którą wygrali 25:17.

Do sukcesu podopiecznych Zeljko Obradovicia poprowadził podkoszowy Ekpe Udoh, autor 16 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst.

Gorący teren nie pomógł również Maccabi Tel Awiw. Team z Izraela nie podołał w starciu z Olympiakosem Pireus. Grecki gigant miał w swoich szeregach aż pięciu zawodników ze zdobyczą przynajmniej 11 punktów. Gospodarze z kolei nie mogli liczyć na Andrewa Goudelocka.

Wyniki czwartkowych meczów 24. kolejki Euroliga:

Żalgiris Kowno - Fenerbahce Stambuł 67:76 (Jankunas 15, Pangos 11, Motum 10 - Udoh 16, Mahmutoglu 14, Bogdanović 14, Dixon 12)

Galatasaray Stambuł - Real Madryt 87:84 (Daye 20, Diebler 17, Micov 12, Tyus 10, Koksal 10 - Randolph 16, Doncić 13, Carroll 11, Ayon 10, Llull 10)

Crvena Zvezda Belgrad - Brose Baskets Bamberg 74:60 (Jenkins 18, Simonovic 13, Guduric 12 - Causeur 21)

Maccabi Tel Awiw - Olympiakos Pireus 71:82 (Landesberg 17, Mekel 12, Ohayon 11, Rudd 11 - Green 16, Printezis 15, Lojeski 15, Waters 14, Papanikolau 11)

Baskonia Vitoria Gasteiz - EA7 Emporio Armani Mediolan 87:74 (Tillie 19, Hanga 18, Budinger 13, Larkin 13 (11 as), Shengelia 11 - Hickman 11, Pascolo 11, Cinciarini 11, Macvan 10)