Corin Adams, bo o niej mowa urodziła się w Stanach Zjednoczonych i tam uczyła się koszykarskiego rzemiosła. Co istotne, realia europejskie nie są jej obce. Ostatnio występowała w Szwajcarii, gdzie dorobiła się statusu gwiazdy. Wszystko przez znakomite statystyki jakie osiągała.
W barwach zespołu Sportive Pully zdobywała średnio 25 punktów, dokładając blisko 5 asyst. To najlepiej świadczy o wszechstronności Amerykanki, która przynajmniej do końca obecnych rozgrywek będzie prezentować swoje umiejętności przed kibicami ekstraklasy. Zwykle pełni rolę rozgrywającej, lecz z powodzeniem radzi sobie również występując na pozycji rzucającego obrońcy.
MKS aktualnie zajmuje wysokie, czwarte miejsce w tabeli, posiadając takim sam bilans zwycięstw i porażek co trzecia Ślęza Wrocław. Na niedzielne popołudnie zaplanowane jest pierwsze spotkanie polkowiczanek po reprezentacyjnej przerwie. Podejmą JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec. Dla Adams to okazja do debiutu.