Gospodarze znów wszystkich zaskoczą? - zapowiedź meczu Jezioro Tarnobrzeg - WKS Śląsk Wrocław

Gracze Emila Rajkovicia mimo przeciętnej postawy na wyjazdach będą na Podkarpaciu zdecydowanym faworytem. Ozdobą starcia powinien być pojedynek strzelców - Dominique'a Johnsona i Jakuba Dłoniaka.

Po 19 kolejkach tabela kłamać nie może i to ona w jasny sposób oddaje nie tylko potencjał sportowy, ale także możliwości finansowe jakimi dysponują obie drużyny. WKS Śląsk Wrocław do tej pory może pochwalić się bilansem 13-6, który daje podopiecznym Emila Rajkovicia piątą lokatę. Na drugim biegunie są Jeziorowcy, którzy pięć razy schodzili z parkietu w roli zwycięzców, a 14 razy musieli uznać wyższość rywali.

W pierwszym meczu we Wrocławiu emocji nie było wcale, a o samym spotkaniu można napisać jedynie tyle, że się odbyło. Śląsk bardzo łatwo wypunktował bezradnych tarnobrzeżan i wygrał 97:73.

[ad=rectangle]

Na Podkarpaciu powinno być jednak więcej walki. Jezioro Tarnobrzeg mimo ogromnych problemów z rotacją, zwłaszcza pod koszem w każdym starciu heroicznie walczy o wygrane i zazwyczaj doprowadza w ostatnim czasie do wyrównanych końcówek. Do składu powinien wrócić już Craig Williams, jedyny center w talii Zbigniewa Pyszniaka. Dodatkowo należy podkreślić, że goście na wyjazdach mają bilans zaledwie 4-5, co jasno pokazuje, że zdecydowanie lepiej czują się w Hali Orbita.

Śląsk przegrał ostatnio pierwszy w sezonie mecz na własnym parkiecie. Czy na Podkarpaciu faworyt wróci na właściwe tory? - Musimy jak najszybciej zapomnieć o tej porażce, bo czeka nas kolejny mecz i chcemy się zrehabilitować za przegraną z Czarnymi - powiedział po spotkaniu z Czarnymi Panterami trener Emil Rajković.

Amerykanin znów zachwyci swoją grą?
Amerykanin znów zachwyci swoją grą?

Prawdziwą ozdobą powinien być pojedynek najlepszego strzelca ligi z sezonu 2012/2013 Jakuba Dłoniaka z liderem tej klasyfikacji w obecnych rozgrywkach -  Dominiquem Johnsonem. Co ciekawe, zawodnik wrocławian swoje umiejętności strzeleckie pokazał właśnie w barwach Jeziora. Kto w sobotę okaże się lepszy?

Faworytem sobotniej konfrontacji z pewnością będą koszykarze trenera Rajkovicia. Szeroka rotacja i duże możliwości taktyczne są tu zdecydowaną przewagę Śląska. Wiele zależeć będzie od postawy kontuzjowanego ostatnio Williamsa i jego rywalizacji z Aleksandarem Mladenoviciem. - Nie chciałbym deklarować i mówić, że zagram na pewno. Nie wiem jeszcze jaką decyzję podejmie trener, ale jest duża szansa, że będę mógł normalnie rywalizować - przyznaje Amerykanin.

[b]Spotkanie Jezioro Tarnobrzeg - WKS Śląsk Wrocław zostanie rozegrane w sobotę 14 lutego o godzinie 18:00 w Hali MOSIR w Tarnobrzegu.

[/b]

Źródło artykułu: