Wojciech Złoty: Byliśmy zaskoczeni odejściem Szczubiała

Kotwica Kołobrzeg w tygodniu straciła trenera - Dariusz Szczubiał przeniósł się do Jeziora Tarnobrzeg. Jak na tę sytuację zareagowali koszykarze?

- Już po meczu z Treflem Sopot trener Szczubiał dał nam do zrozumienia, że chyba coś się zmieni. Powiedział kilka słów, z których dało się wywnioskować, że coś może się zmienić, ale nikt nie był pewien, co się może wydarzyć, bo jednoznacznie trener się nie określił, dlatego jego odejście było dla nas zaskoczeniem - mówi Wojciech Złoty, gracz Kotwicy Kołobrzeg.

Sytuacja kołobrzeżan nie jest do pozazdroszczenia. Po ostatniej porażce z Treflem Sopot spadli na dziesiąte miejsce w tabeli. W dodatku w dziwnych okolicznościach stracili pierwszego trenera. Działacze szybko musieli zareagować. Wiadomo, że pieniędzy za dużo w kasie nie ma, więc postawiono na Tomasza Mrożka, który był już trenerem w poprzednim sezonie. - Coach Mrożek już wcześniej pracował jako pierwszy trener, więc myślę, że nie jest to dla niego wielkie zaskoczenie. Odnalazł sie bardzo dobrze, na pierwszym treningu przedstawił nam swoją wizję trenerską, którą zawodnicy przyjęli pozytywnie - dodaje Wojciech Złoty.

Mrożek w poprzednim sezonie rozpoczynał sezon z Kotwicą Kołobrzeg, ale po kilku meczach został zastąpiony przez Mariusza Karola, który również nie podołał zadaniu. Jego miejsce zajął z kolei Grzegorz Arabas.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Źródło artykułu: