Gortat o Eurobaskecie: Nie pompujmy balonika!

Marcin Gortat nie potrafi jednoznacznie określić, jaki cel ma reprezentacja Polski na zbliżających się mistrzostwach Europy, które odbędą się w Słowenii.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek reprezentacja Polski rozpoczyna przygotowania do wrześniowego Eurobasketu. Po raz pierwszy od wielu lat trener kadry będzie miał do dyspozycji praktycznie wszystkich najlepszych zawodników. Od naszych reprezentantów oczekuje się, że zajdą w Eurobaskecie wysoko. Na takie oczekiwania nieco inny pogląd ma największa gwiazda kadry - Marcin Gortat, który przytacza przykład Los Angeles Lakers. - Oni także powinni wygrać mistrzostwo NBA, ponieważ dysponowali potężnym składem, a mimo wszystko im się nie udało. Co więcej, ledwo weszli do play-offów, dlatego to że mamy najsilniejszy skład od lat to tak naprawdę o niczym nie znaczy. Przed nami jest dużo pracy i potrzebujemy sporo czasu, żeby się zgrać. Nie pompujmy balonika, bo to niczemu dobremu nie służy. Jedźmy tam bez żadnych oczekiwań, pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać jak najwięcej meczów. Później możemy spekulować nad tym, czy to dobry wynik, czy nie - komentuje środkowy Suns.

Gortat zaznacza, że reprezentacja Polski jest bardzo nieobliczalnym zespołem, która potrafi zaskoczyć wszystkie reprezentacje, a z drugiej strony przegrać z kimś ze słabszej półki. Tak chociażby było w poprzednim roku, kiedy w eliminacjach potrafiliśmy przegrywać na własnym parkiecie z Finlandią, czy Belgią. - Ciężko jest powiedzieć, jakiego rezultatu oczekujemy. Jesteśmy nieobliczalnym zespołem, ponieważ potrafimy ograć znaną drużynę, ale umiemy też "umoczyć" 20 punktami z każdym rywalem. Taka jest prawda - dodaje Gortat.

W trakcie eliminacji naszym trenerem był , który jednak nie utrzymał się na stanowisku. Włodarze Polskiego Związku Koszykówki postawili na . - Trener Bauermann jest bardzo dobrym trenerem, który ma ogromne doświadczenie. Znam tego trenera i wiem, że to dobry ruch - ocenia środkowy Suns.

Źródło artykułu: