Dejan Borovnjak: "Pan Mistrzostwo"? Podoba mi się!

Mistrzostwo zdobyte przed kilkoma dniami ze Stelmetem Zielona Góra jest dla Dejana Borovnjaka szóstym w karierze. W przyszłym sezonie Serb życzyłby sobie zagrać w Eurolidze.

Kilka godzin po zwycięstwie nad PGE Turowem Zgorzelec w wielkim finale play-off Tauron Basket Ligi Dejan Borovnjak, zawodnik mistrzowskiego Stelmetu Zielona Góra umieścił na swoim koncie portalu społecznościowego jasny komunikat: "Jos jedna godina, jos jedno zlato... ", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Kolejny rok, kolejny złoty... ".

- Jak mnie nazwałeś? "Pan Mistrzostwo"? Super, podoba mi się! Rzeczywiście, mistrzostwo ze Stelmetem było szóstym w mojej karierze. Cztery wcześniejsze wygrałem w Serbii z Partizanem Belgrad, a piąte było trochę mniejszego kalibru, bo odniesione w drugiej lidze włoskiej, ale zawsze to jednak zwycięstwo. Teraz natomiast wygrałem ze Stelmetem. To naprawdę świetne uczucie - mówi Borovnjak.

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

Pomimo wielu tytułów, serbski zawodnik nadal czuł głód sukcesu i nie brakowało mu motywacji przed meczami z PGE Turowem. - Kiedy grasz w finale i walczysz o główne trofeum, to dajesz z siebie więcej niż to możliwe. Nawet jeśli o tym nie myślisz, to chcesz przejść do historii jako ten, który wygrał. Chcesz, by ludzie myśleli i mówili o tobie jako o zwycięzcy. Emocje zatem zawsze są wielkie - dodaje koszykarz.

Stelmet Zielona Góra od początku uznawany był za głównego kandydata do gry w finale, zaś głównego pretendenta do złota zrobiły z niego dwa wzmocnienia w trakcie sezonu: właśnie Borovnjaka oraz Łukasza Koszarka. - Ja uważam, że Łukasz i ja byliśmy tylko częścią wielkiego zespołu, zespołu, który został mistrzem. Na pewno jednak cieszymy się, że mieliśmy tak dużą rolę w zwycięskiej drużynie - tłumaczy Serb.

Wraz z ostatnim meczem finału kontrakt między Borovnjakiem a Stelmetem wygasł. Doświadczony środkowy nie miałby jednak nic przeciwko pozostaniu w Zielonej Górze i grze z zespołem w Eurolidze. - Czuję się tutaj świetnie, zwłaszcza po mistrzostwie - śmieje się Borovnjak, dodając - Byłoby również świetnie móc zagrać w Eurolidze w barwach Stelmetu oraz powalczyć o obronę mistrzostwa. Nie wszystko jednak zależy ode mnie...

Złoto zdobyte ze Stelmetem było szóstym w karierze Dejana Borovnjaka
Złoto zdobyte ze Stelmetem było szóstym w karierze Dejana Borovnjaka
Komentarze (5)
avatar
Geronimo
5.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wszystko zależy od budżetu,bedzie megakasa bedą mega zawodnicy.Budżet na Eurolige i lige musi zakręcić się minimum 5 milionów eur. 
M74
5.06.2013
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Początek Dejan miał rewelacyjny - te pierwsze mecze na niewiarygodnie wysokim procencie z gry. Pod koniec sezonu jednak wyszło "drewno": nieporadność, straty i słaba skuteczność. Na naszą ligę Czytaj całość