W środę gorzowski klub rozgrywał ostatnie spotkanie euroligowe w Orenburgu. W tym czasie do Gorzowa dotarła Samantha Richards, na którą długo wyczekiwano. Australijki nie było w Polsce od świąt, miała ona urlop, który klub zalegał jej jeszcze po Mistrzostwach Świata. - Jest głodna grania. Jest wypoczęta, zobaczymy jak się zaprezentuje - mówił o swojej podopiecznej trener Dariusz Maciejewski.
Klub informował o problemach swojej podstawowej rozgrywającej z wizą. Prawda jest taka, że Australijka do Polska nie wracała również ze względu na brak zapewnień ze strony miasta dotyczącej finansowania sportu. - Prawda jest taka, że czekaliśmy na decyzję czy dostaniemy pieniądze z miasta. Problem z wizą to jest jedno, ale też kwestia decyzji z miasta, ponieważ to jest powiązane z jej powrotem - komentował szkoleniowiec akademiczek.
W pierwszym pojedynku obu ekip padł wynik 100:51 dla KSSSE AZS PWSZ. - To był mecz, który nam wyszedł, a zespół z Bydgoszczy się po prostu położył - wspominał trener Maciejewski. Obecnie kluby są w innych sytuacjach. Bydgoski zespół rozegrał już od tamtego czasu wiele spotkań, ze zmiennym szczęściem. Natomiast drużyna akademiczek gra już w zupełnie innym zestawieniu. - Nie jesteśmy na tyle silni, żeby można było powiedzieć że wysoko wygramy. Na pewno będziemy grali o zwycięstwo - mówi o obecnej sytuacji swojej drużyny szkoleniowiec sobotnich gospodarzy. - W każdym meczu teraz będzie walka na całego. Zapowiada się niezmiernie ciekawy mecz. Myślę, że będzie to bardzo ciężki pojedynek - oceniał meczu z Artego trener Maciejewski.
W zespole przyjezdnych zagra była zawodniczka gorzowianek, Agnieszka Szott. Jest to obecnie najskuteczniejsza koszykarka Artego Bydgoszcz. Zawodniczka bydgoskiej drużyny na pewno będzie chciała się dobrze zaprezentować przed swoją publicznością. Zapowiada się zatem bardzo ciekawe spotkanie. Nie wiadomo również jak zaprezentuje się Samantha Richards, która dopiero w środę pojawiła się w Gorzowie.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wkp. - Artego Bydgoszcz, sobota, godz. 18:00
Hala PWSZ, ul. Chopina 52
na Instagramie 
na Facebooku 
