Przypomnijmy, że piłkarz występujący na co dzień w Manchesterze City zderzył się na treningu z jednym z kolegów i został trafiony w prawe kolano. Jednak medycy z Italii zdążyli ten problem rozwiązać.
- Mario czuje się znacznie lepiej niż w sobotę i będzie do mojej dyspozycji w spotkaniu z Irlandią. Aktualnie trenuje z pełnym obciążeniem - oznajmił selekcjoner ekipy z Półwyspu Apenińskiego, Cesare Prandelli.
Balotelli wziął też udział w oficjalnych zajęciach na Stadionie Miejskim w Poznaniu.
Mimo że 22-letni napastnik jest w pełni sił, to nie wiadomo czy w poniedziałek wyjdzie w pierwszym składzie. Powód? Trener Włochów rozważa posłanie do boju Antonio Di Natale, który zdobył gola w pojedynku z Hiszpanią.
- Zestawimy skład w taki sposób, by jak najlepiej zrealizować taktykę. Trzeba wykorzystać dobre strony poszczególnych piłkarzy. Nie wykluczam, że w trakcie meczu zmienimy założenia, więc musimy być elastyczni - wyjaśnił Prandelli.
Z Poznania dla portalu SportoweFakty.pl, Szymon Mierzyński