Egipcjanie pożałowali, gdy trafili na Polaka. Nie wiedzieli, kim jest

Instagram / Na zdjęciu: Tomasz Szewczyk
Instagram / Na zdjęciu: Tomasz Szewczyk

Tomasz Szewczyk lubi podpuszczać "lokalsów" podczas zagranicznych wakacji. Swego czasu głośno było o tym, co zrobił w Egipcie, a ostatnio rzucił wyzwanie mężczyźnie w trakcie urlopu na Seszelach.

Siłowanie na rękę w ostatnich latach zyskało na popularności. Polska w tej dyscyplinie sportowej ma się czym pochwalić. Jedną z gwiazd armwrestlingu jest m.in. Tomasz Szewczyk, który ma na koncie sukcesy godne uznania.

Największym osiągnięciem było zdobycie mistrzostwa świata. Ostatnio musiał zawiesić starty z powodu kontuzji łokcia, która wymagała operacji. To już jednak za nim i znowu może robić to, w czym jest najlepszy, czyli siłowanie na rękę.

Szewczyk znany jest jako "Zabetonowany Tomek". Tak nazywa się jego konto na Instagramie i tam można śledzić drugą jego pasję, czyli podróże. Tak się składa, że nawet podczas wakacji nie może sobie odmówić spróbowania się z kimś na rękę.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

W grudniu ubiegłego roku głośno było o nagraniu z Egiptu. Polak odwiedził lokalny klub należący do Sherifa Wresta i tam zmierzył się z kilkoma lokalnymi zawodnikami. Nasz rodak świetnie się rozprawił z rywalami.

"Jeden Polak kontra Egipcjanie. To był prawdziwy sprawdzian mojej dyspozycji po operacji!" - komentował na Instagramie.

W lutym Szewczyk znowu wyruszył w świat. Tym razem udał się na Seszele i tam znalazł mężczyznę, który postanowił się z nim zmierzyć. Stawką pojedynku było piwo i Polak... wygrał bez problemu.

Nie wiedział, z kim zadziera. Nagranie z siłowni >>
Małżeństwo się rozpadło. Miliarder był wobec niej hojny >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty